Niemieckojęzyczne zabawy dla dzieci. Budujemy miasto!
Dzisiejszy post dotyczy najbliższego otoczenia, w którym żyje dziecko – jego miasta. Dzieci uwielbiają odgrywać scenki z codziennego życia i wcielać się w dorosłych dlaczego więc nie robić tego po niemiecku? Wypróbujcie proste, ale bardzo efektowne w nauce, niemieckojęzyczne zabawy dla dzieci. Gotowi do podróży? Jesteście przy ruchliwej ulicy w samym centrum zatłoczonego miasta. Pospieszcie się i wsiadajcie bo zaraz odjeżdżamy! Na początek posłuchajcie piosenki o mieście.
Nowe słownictwo po niemiecku:
das Haus, die Kindergarten, das Kino, das Restaurant, die Post, der Bahnhof
Mów mi bob budowniczy.
Zostańcie budowniczymi i stwórzcie miasto z klocków. Wybierzcie klocki, których macie w domu najwięcej, by nie ograniczały Waszych możliwości konstrukcyjnych. W mieście powinny znaleźć się wszystkie wymienione wyżej budynki. Podczas zabawy używajcie takich zwrotów jak:
Ich baue das Haus/ die Post/ den Bahnhof etc. (Buduję dom/ pocztę/ dworzec itd.)
Hier steht das Haus/ die Post/ der Bahnhof etc. (Tu stoi dom/ poczta/ dworzec itd.)
Wykorzystajcie budowlę do zabawy małymi autkami i ludzikami. Niech dziecko spróbuje nazwać po niemiecku budynki, które zapamiętało. Możecie również dodać do nazewnictwa kolory, o których pisałam tutaj. Nasza budowla stała w salonie prawie dwa tygodnie i dzieci wcale nie chciały się z nią rozstać.
Zaaranżujcie miasto w Waszym domu.
Czy Wasz dom może zamienić się w miasto? Możecie ułatwić dziecku zapamiętywanie nowego słownictwa tworząc z nim tak zwane strefy tematyczne. Pobawcie się w dekoratorów wnętrz i wyczarujcie niemieckojęzyczne miasto z własnego domu.
Zamieńcie miejsce, w którym spożywacie posiłki w restaurację. Nakryjcie do stołu, udekorujcie go kwiatami i serwetkami, zaopatrzcie w kartę dań.
W strefie z telewizorem, laptopem lub projektorem możecie zadbać o miejsca siedzące, bilety, popcorn w papierowych rożkach, przyciemnić światło i urządzić domowe kino.
Czyż pokój dziecka lub kącik z zabawkami to nie idealne miejsce na przedszkole, do którego chodzą inne dzieci (lale i misie)? Weźcie tory i kolejkę, i zaaranżujcie korytarz tak, by pełnił funkcję dworca. Czy w Waszym domu znajdzie się przestrzeń na pocztę?
Pomyślcie wspólnie z dzieckiem, jakie atrybuty możecie dołączyć do każdego z tych miejsc.
Miasto malowane kredą.
Pewnego jesiennego popołudnia nasz taras zmienił się w… pełne zawiłych uliczek i nowopoznanych budynków, miasto. Dzieciaki piszczały z zachwytu, a gdy przyszła pora wracać do domu, obawiały się, że deszcz zmyje ich metropolię.
Piaskownica czy plac budowy?
W sezonie wiosenno-letnim możecie ulepić miasto z piasku. Zaopatrzcie swoje pociechy w różnego rodzaju wiaderka i foremki, za pomocą których stworzycie spektakularne obiekty miejskie z całą infrastrukturą. Nie zapomnijcie używać zwrotów: „Ich baue…”, „Hier steht…”.
Zabawy w piasku to także dobra okazja do poznania nazw wielkich aut i maszyn budowlanych, takich jak der Bagger, der Kipper, der Mischer, der Kran, der Bulldozer. Znajdziecie je w piosence poniżej;
oraz w bajkach ze świnką Pepą w roli głównej:
Pozwól dziecku przejąć inicjatywę, niech wybiera, tworzy i decyduje – dzieci lubią „rządzić”. Twoją rolą jest nazywanie po niemiecku budowli i używanie prostych zwrotów. Nie bój się pytań typu „Jak to się nazywa po niemiecku?” Miej pod ręką polsko-niemiecki słownik on-line i sprawdź znaczenie oraz wysłuchajcie wymowy. Takie proste niemieckojęzyczne zabawy dla dzieci dają świetną okazją do zapamiętywania nowych słówek, uczą rozwiązywania problemów i kreatywnego myślenia.
Jeśli ten materiał jest dla Ciebie wartościowy, zostaw komentarz pod tym wpisem lub na fanpage’u bloga na Facebooku. Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz like lub udostępnisz go swoim znajomym. Zapraszam także do polubienia fanpage Niemieckowo na Facebooku.