Jak najlepiej wykorzystać naturalne zdolności językowe dziecka?
Słyszałeś już kiedyś to stwierdzenie, że dziecięcy umysł jest chłonny jak gąbka? Ja usłyszałam je po raz pierwszy od opiekunki mojej córki, która wiele lat mieszkała z rodziną w Niemczech. Coś w tym jest i warto się nad tym zastanowić w kontekście nauki języka obcego.
Kiedy najlepiej rozpocząć?
Jak podaje Goethe Institut „Człowiek zorientowany jest na naukę języka jeszcze przed narodzinami. Niemowlęta intuicyjnie dostosowują się do melodii języka otoczenia. Już ich pierwsze próby naśladowania złożonych dźwięków stanowią akty komunikacji. Od około drugiego roku życia aktywizacja języka odbywa się w sposób świadomy. Dziecko przyswaja sobie – w formie zabawy (…) obraz świata i poznaje przy tym, w jaki sposób zorganizowany jest język. W wieku czterech lat dziecko ma już zwykle przyswojone najważniejsze struktury języka ojczystego.” Co najważniejsze – „udowodniono, że człowiek przed ukończeniem szóstego roku życia jest w stanie nauczyć się drugiego języka bez obcego akcentu”.
Czy te umiejętności „wygasają”?
Ostatnio czytałam, że najlepszy okres nauczania języka obcego przypada na pierwsze dziesięć lat życia dziecka. Organy dziecka, dzięki którym uczy się słuchać, rozumieć i mówić, są najbardziej plastyczne przed dziesiątym rokiem życia, a w okresie od dziesiątego do czternastego roku życia tracą swą plastyczność i stają się mniej chłonne. Składnia i morfologia języka przyswajane są dużo łatwiej przed okresem dojrzewania niż w późniejszym wieku.
Spektrum słyszalności dźwięków u dziecka.
Małe dzieci potrafią bezbłędnie powtórzyć słyszane dźwięki. Nie od dziś wiadomo, że maluchy uwielbiają wydawać dziwne dźwięki i bawić się aparatem mowy. Nie odczuwają żadnego skrępowania przed wymawianiem przeróżnych dźwięków, także tych charakterystycznych dla danego języka. Doskonale wychwytują melodię języka a w rezultacie mówią bez obcego akcentu.
Otwarta postawa dzieci.
Ciekawość świata i otwartość dziecka na wszystko, co nowe i nieznane są niezwykle istotne we wczesnym nabywaniu języków. Małe dzieci podchodzą do języka obcego w sposób naturalny, tak jak do języka ojczystego. Nieświadome istnienia różnych kodów językowych, przyjmują komunikację w więcej niż jednym języku jako oczywistą, sprawnie przełączając się między innymi językami. Za wczesną nauką języka obcego przemawiają takie cechy dzieci jak silna potrzeba komunikowania się z otoczeniem, entuzjastyczne nastawienie do eksperymentowania i chęć do naśladowania. Wykorzystaj otwartość, nieskrępowanie i brak bariery językowej swojego dziecka póki je jeszcze ma, a ułatwisz mu naukę języka obcego na dalszych etapach rozwoju.
Nauka przez zabawę.
Wczesna nauka języka, będąca zabawą dla dziecka jest praktycznie bezwysiłkowa. Nie wymaga takiego poświęcenia, organizacji i wysiłku, jak w późniejszym wieku, kiedy wraca ono ze szkoły z górą zadań domowych do odrobienia. Znając już naturalne predyspozycje dzieci do nabywania języka obcego od najmłodszych lat, zachęcam Cię do korzystania z moich propozycji niemieckojęzycznych zabaw z dzieckiem. Na moim blogu Niemieckowo, pomogę Ci rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości a przede wszystkim podsunę Ci pomysły na językowe zabawy z Twoim szkrabem. Dzięki mnie zainteresujesz swoje dziecko językiem niemieckim, zachęcisz do ruchu i kreatywności oraz wspólnie poeksperymentujcie. Pomyśl tylko jaki będziesz dumny kiedy uda Ci się wychować człowieka pewnego swoich umiejętności komunikacyjnych i tolerancyjnego względem ludzi reprezentujących odmienną kulturę.
Jestem ciekawa jakie było pierwsze słowo, które wypowiedziało Wasze dziecko w języku obcym? Jeśli pamiętacie, piszcie w komentarzach pod tym wpisem lub po prostu podzielcie się swoimi przemyśleniami na fanpage’u bloga na Facebooku.
Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz like lub udostępnisz go swoim znajomym. Zapraszam także do polubienia fanpage Niemieckowo na Facebooku.