Bajki po niemiecku, które pomagają w nauce języka.

bajki po niemiecku

Czy wiecie, jak oglądanie bajek po niemiecku może pomóc w przyswajaniu języka i wpłynąć na jego dalszą naukę w szkole? A może zastanawiacie się, jak puszczać dziecku bajki po niemiecku, żeby dawało to efekty? Przeczytajcie mój najnowszy wpis, w którym piszę o tym, jakie bajki po niemiecku polecam i dlaczego warto oglądać je razem z dzieckiem.

W jaki sposób oglądanie bajek po niemiecku pomaga w nauce języka?

Są rodzice, którzy całkowicie odcinają dzieci od mediów. Zero telewizji, komputera czy tabletu. Dzieci nie znają bajek, które oglądają ich rówieśnicy. Nie wiedzą, jak funkcjonuje świat, w którym (chcemy, czy nie) media odgrywają coraz większą rolę.

Są też tacy, którzy w ogóle nie ograniczają czasu, jaki dziecko spędza przed ekranem. Nie kontrolują, co oglądają ich pociechy. Czy treści, na które trafiają, są dostosowane do ich wieku oraz czy są wartościowe. Dla świętego spokoju włączają telewizor i… „wyłączają” dziecko.

Ani jedno, ani drugie podejście nie jest moim zdaniem dobre.

Media, a konkretnie bajki, kreskówki lub kto woli seriale animowane, są jedną z form wspierania nauki. Mogą zachęcić dziecko do poznawania języka obcego. A także wspierać go w jego rozwoju językowym. Kontakt z „żywym” językiem od najmłodszych lat zaprocentuje w przyszłości. A bajki są do tego nieocenionym narzędziem. Dlaczego?

Po pierwsze, dziecko angażuje się w historię bohaterów bajki, a przy okazji osłuchuje się z językiem. Kojarzy poszczególne słowa i zdania z tym, co widzi, więc z czasem zaczyna rozumieć nieznane mu słowa. W rozumieniu pomaga mu obraz, mimika oraz sposób mówienia postaci. Na dodatek poznaje nowy materiał w kontekście.

Po drugie, bajki oferują dzieciom autentyczny język. Wpływa to pozytywnie na kształtowanie ich wymowy w języku obcym. Pisałam już o tym we wpisie: o roli mediów w kwestii poprawnej wymowy. Bajki dostosowane są do dzieci uczących się mówić. Lektor lub osoba od dubbingu czyta tekst powoli i wyraźnie. Ponadto zawiera on wiele prostych wyrażeń z języka codziennego.

Jak oglądanie bajek w języku niemieckim może wpłynąć na dalszą naukę tego języka w szkole?

Oto kilka wypowiedzi uczniów w wieku 15-19 lat, którzy jako małe dzieci oglądali bajki po niemiecku.

  •  „Kilka lat oglądania bajek po niemiecku sprawiło, że zaczęłam rozumieć ten język niemal w 100%. Nie zdarzyło mi się czegoś nie zrozumieć po niemiecku. Kiedy byłam mała i nie miałam jeszcze żadnych lekcji niemieckiego, to jak zadano mi pytanie, zawsze potrafiłam odpowiedzieć i brzmiałam jak Niemka. Miałam taki akcent, jak wszystkie głosy, które słyszałam w telewizji.”
  • „W momencie, jak jeszcze nie rozumiałam wszystkich słów wypowiadanych przez postacie, skupiałam się na obrazach. Sprawiało mi to taką samą przyjemność, a język zawsze był gdzieś w tle i podświadomie się go uczyłam. Teraz, jak mam lekcje w szkole, nauka jest o wiele prostsza, wszystko przychodzi mi łatwo. Zawsze wiem, jak dane słowo wypowiedzieć. Patrząc na zdanie, potrafię rozróżnić, czy jest ono napisane poprawnie, czy coś jest nie tak. Moja podświadomość „podpowiada mi”, jak ten język powinien brzmieć. Pomimo tego, że nigdy się tego nie uczyłam.”
  • „Uważam, że oglądanie bajek po niemiecku przyniosło mi wiele korzyści. Dzięki temu jestem otwarta na ten język i lubię go tak naprawdę od zawsze.”
  • „Język w bajkach jest dość prosty, często potoczny. W związku z tym dzieci poznają niemiecki w inny sposób, niż ten stricte szkolny. Bardzo dużo zwrotów znałam właśnie z bajek. Potrzebowałam tylko małego przypomnienia, co one faktycznie znaczą i jak mogę je przetłumaczyć na polski.”
  • „Oglądając bajki po niemiecku, poznajemy też gramatykę i struktury zdań. Mamy lepsze wyczucie w języku. Wiemy ze słuchu, jaki dobór słów i szyk powinien być zastosowany w danym zdaniu.”

Jak puszczać dziecku bajki po niemiecku, żeby to było efektywne?

Przede wszystkim regularnie. Najlepiej codziennie. Tylko regularne „kąpiele językowe” przyniosą zamierzony skutek. Kontrolujcie jednak czas dziecka spędzany przed ekranem. Pewnie zastanawiacie się teraz na ile czasu ekranowego pozwolić dziecku? Zdaniem specjalistów od rozwoju i edukacji dzieci to 30 minut dziennie. Dotyczy to dzieci od 2 roku życia. Jest to jednak pewien punkt odniesienia. Jeśli o nas chodzi, to nie siedzimy z zegarkiem w ręku i nie odmierzamy czasu co do minuty. Kierujemy się zdrowym rozsądkiem. I uważam, że to nam wychodzi. 😉

Korzystny wpływ na przyswajanie języka ma też wielokrotne oglądanie tego samego odcinka bajki. Oczywiście na życzenie dziecka. W ten sposób za każdym razem pokonuje ono coraz lepiej trudności w rozumieniu treści. Warto także znajdować i puszczać odcinki bajek na tematy, które aktualnie dziecko poznaje. To świetna forma utrwalania zdobytego już słownictwa.

Dlaczego właśnie te bajki w języku niemieckim wybrałam?

Przy wyborze bajek kierowałam się takimi kryteriami:

  • Prosty język i ładny akcent
  • Grafika, głosy, muzyka
  • Czy nie ma zbyt wiele bodźców w postaci jaskrawych kolorów, czy sztucznych dźwięków
  • O czym jest bajka, jakie wartości wnosi do świata dziecka
  • Czy bajka podoba się dziecku. To klucz do sukcesu. Jeśli bajka jest dla dziecka ciekawa, to chętniej ją ogląda, a przez to chętniej chłonie język. U nas na topie jest teraz u córki (5 lat) Wendy i Spirit, a u synka (3 lata) Feuerwehrmann Sam.
  • Czy dziecko zna daną serię bajek. Jak coś jest znane to łatwiej i przyjemniej stawiać pierwsze kroki w nauce. Oglądanie bajek, które dzieci już kiedyś widziały w wersji polskiej, ułatwia rozumienie.

Jakie bajki w języku niemieckim polecam?

Oto polecane przeze mnie bajki w języku niemieckim, wraz z miejscami, gdzie możecie je znaleźć. Niektóre wskazane poniżej kanały mogą akurat mieć przerwę w nadawaniu danej bajki, dlatego warto sprawdzać je na bieżąco.

Peppa Wutz

bajki po niemiecku

Prostota w każdym calu. To bajka, w której nawet osoba nieznająca dobrze niemieckiego, jest w stanie wszystko zrozumieć. Proste dialogi (przetłumaczone z resztą na wiele języków) zawierają podstawowe słownictwo. Nowe słówka i wyrażenia wprowadzane są w sposób kontekstowy. A obraz doskonale oddaje znaczenie wypowiadanych słów i zdań.

Przygody Świnki Peppy trafiają do najmłodszych, bo dotyczą sytuacji z ich codzienności. Peppa nie udaje. Kiedy ma na to ochotę, skacze po kałużach, nie chce bawić się z młodszym bratem i śmieje się z dużego brzucha taty. Jest sobą i tym podbija serca maluchów. Bajka skłania do wyciągania życiowych lekcji i świetnie obrazuje rodzinne relacje między głównymi bohaterami.

Moim zdaniem to atrakcyjna i przystępna językowo pozycja.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 5 minut

Produkcja: brytyjska 2004

Znajdziesz tu: Peppa Wuzt na YouTube, na kanale telewizyjnym Toggo lub na Netflixie.

Caillou

bajki po niemiecku

Mały chłopiec w wielkim świecie. Duża dawka codziennego słownictwa opisującego przedmioty i uczucia, z którymi spotyka się sympatyczny czterolatek. Serial oparty jest na popularnej serii książek o Kamyczku autorstwa Christine L’Heureux. Postać tytułowego Caillou (w polskiej wersji to Kajtuś) wykreowali kanadyjscy pedagodzy, psycholodzy i graficy. Przygody chłopca pomagają dzieciom lepiej odnaleźć się w otaczającym je świecie oraz w relacjach z dorosłymi. Nieważne czy historia toczy się na własnym podwórku, czy dotyczy pierwszego lotu samolotem.

Według mnie to bajka wartościowa ze względu na proste słownictwo oraz uniwersalne przygody bohatera, z którym każde dziecko może się utożsamiać.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 20 minut

Produkcja: amerykańsko-kanadyjsko-francuska 2000

Znajdziesz tu: Caillou na YouTube lub na kanale telewizyjnym Toggo.

Meine Freundin Conni

bajki po niemiecku

Świetny leksykalnie niemiecki serial animowany. Conni jest główną bohaterką serii książek dla dzieci i młodzieży. Autorka Liane Schneider, wymyślając tę postać, inspirowała się swoją własną córką, Cornelią.

Pięcioletnia Conni (w Polsce znana jako Zuzia) przeżywa niesamowite przygody w przedszkolu, na rodzinnych uroczystościach czy podczas wizyty u fryzjera lub dentysty. Doświadcza rzeczy z życia codziennego, takich jak przeprowadzka, pierwszy dzień przedszkola oraz szkoły. Znakiem rozpoznawczym Conni jest jej bluzka w czerwono-białe paski.

Zwróćcie uwagę na wyjątkowo rodzinne relacje występujące w tej bajce. Aby się o tym przekonać, wystarczy poznać Conni, mamę Annette, tatę Jürgena, młodszego brata Jakoba i kota Mau. Polecam gorąco wszystkim, którzy szukają bajek w oryginalnej wersji językowej po niemiecku.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 12 minut

Produkcja: niemiecka 2012

Znajdziesz tu: Meine Freundin Conni na YouTube lub na kanale telewizyjnym KIKA – KIKA program TV

Heidi

Serial animowany, którego bohaterką jest jedna z najbardziej znanych postaci szwajcarskiej literatury, stworzona przez Johannę Spyri. Bajka opowiada historię pięcioletniej dziewczynki, która zostaje sierotą. Dziewczynka trafia do domu dziadka, który mieszka w Alpach. Pogodna, mądra i wrażliwa Heidi szybko podbija serce nowego opiekuna i wiedzie pełne przygód życie w alpejskiej wiosce.

Moim zdaniem bajka doskonale oddaje klimat alpejskiego życia.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 21 minut

Produkcja: francusko-australijsko-niemiecka 2007

Znajdziesz tu: Heidi na YouTube i Netflix

Die Biene Maja

„Maju, cóż zobaczymy dziś?”

Czy wiedzieliście, że nasza ukochana Pszczółka Maja jest wytworem wyobraźni Niemca? Stworzył ją Waldemar Bonsels i opisał w książce „Pszczółka Maja i jej przygody”, wydanej w 1912 roku. Parę lat później na jej podstawie powstał serial animowany. Dziś główna bohaterka bajki liczyłaby 46 lat. Nic dziwnego, że przeszła kilka metamorfoz na przestrzeni dekad. Nowoczesna wersja Mai nie odbiega znacznie od oryginału. Jej mądrość, ciekawość świata i wyjątkowa osobowość do dziś pozostały niezmienne. W bajce Maja opuszcza rodzinny ul i przeżywa szereg przygód na malowniczo kwiecistej łące. Towarzyszą jej w tym wiecznie głodny truteń Gucio, utalentowany muzycznie konik polny Filip i całe mnóstwo innych kumpli.

Myślę, że warto zapoznać kolejne pokolenie dzieci z nową rezolutną Pszczółką. Postać Mai, którą tak „wszyscy kochali” może z powodzeniem konkurować z innymi współczesnymi bajkami. Również w języku niemieckim.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 12 minut

Produkcja: austriacko-japońsko-zachodnioniemiecka

Znajdziesz tu: Die Biene Maja na YouTube

Feuerwehrmann Sam

Zostać strażakiem – to marzenie niejednego, małego chłopca. Mojego synka w chwili obecnej na pewno tak. Pełna akcji bajka pokazuje ryzykowną pracę strażaków, chęć niesienia pomocy i empatię. Tytułowy Strażak Sam ma stale ręce pełne roboty. Wraz z zespołem ratowniczym ratuje mieszkańców miasteczka Pontypandy z opresji. A tych w każdym odcinku nie brakuje i mogą być przestrogą dla najmłodszych. Ciekawostką jest, że autorami serialu są dwaj byli zawodowi strażacy z Kent.

Obowiązkowa pozycja dla dzieci zainteresowanych tematyką staży pożarnej.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 10 min

Produkcja: brytyjska 2003

Znajdziesz tu: Feuerwehrmann Sam własny kanał na YouTube i KIKA program TV  

Wendy – Pferde sind ihr Leben

Niemiecka bajka dla miłośników koni i jazdy konnej. Wendy Thorsteeg mieszka z rodzicami Gunnarem i Heike, przybraną siostrą Siną i babcią Herthą we własnej stadninie w Rosenborg. Tytułowa bohaterka ma wielu przyjaciół, których łączy miłość do koni. Bajka opowiada o przyjaźni, wspólnej zabawie, pomaganiu, pocieszaniu, ale także kłótniach i rozwiązywaniu problemów.

Polecam tę bajkę dla dzieci, które interesuje tematyka koni. Daję trzy duże plusy za ładną oprawę graficzną, wpadającą w ucho piosenkę tytułową i oryginalną wersję językową.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 24 min

Produkcja: niemiecka 2016

Znajdziesz tu: Wendy własny kanał na YouTube

Spirit – der Wilde Mustang

Przyjaźń, wolność i galop bez granic. Tak w skrócie można opisać to, co łączy odważną Lucky i nieokiełznanego mustanga Spirit. Przepiękny i wzruszający serial animowany na podstawie filmu nominowanego do Oskara – Mustang z Dzikiej Doliny. Akcja toczy się pod koniec XIX wieku. Lucy przeprowadza się z rodziną do małej wioski Miradero, gdzie poznaje mustanga.

Niesamowite przygody na Dzikim Zachodzie z pewnością spodobają się dzieciom, które kochają konie. Będzie to idealną okazją do przemycania im języka niemieckiego. Polecam!

Czas trwania jednego odcinka: ok. 23 min

Produkcja: amerykańska 2017

Znajdziesz tu:  Netflix

Chuggington – die Loks sind los!

bajki po niemiecku

Z przyjaciółmi można wszystko! Trzy małe lokomotywy o odmiennych charakterach: Wilson, Koko i Bruno wyruszają w swoją pierwszą podróż. Przygody, które wspólnie przeżywają, uczą ich odpowiedzialności oraz pokazują znaczenie prawdziwej przyjaźni. Pojazdy starają się pokonywać swoje słabości i dążyć do spełniania najskrytszych marzeń. Tu – tut! Wszyscy fani pociągów proszeni są o zajęcie miejsc i odkrywanie świata Stacyjkowa.

Bajka z pewnością przypadnie do gustu zarówno chłopcom jak i dziewczynkom.

Czas trwania jednego odcinka: ok. 10 min

Produkcja: brytyjska 2008

Znajdziesz tu: na kanale telewizyjnym Toggo

Dlaczego warto oglądać bajki po niemiecku razem z dzieckiem?

Oglądanie bajek jest świetnym sposobem na naukę języka dla rodziców, którzy chcą „odkurzyć” swój niemiecki, bo nie używali go przez długi czas lub zaczynają naukę od zera. Wiem, tematyka świnek, pszczółek czy pociągów może nie do końca leży w kręgu zainteresowań dorosłych. 😉 Ale ze względu na proste słownictwo i gramatykę myślę, że warto oglądać bajki po niemiecku lub chociaż słuchać je razem z dzieckiem.

Bajki – klucz do rozumienia świata

Bajki pokonują wszelkie granice kulturowe. Mało które dziecko nie zna Królowej Śniegu, Czerwonego Kapturka, czy Kopciuszka – dzieł niemieckich braci Grimm. Seriale animowane bawią, uczą, zabijają nudę, ale równie dobrze pomagają w nauce języka obcego. I warto to wykorzystać. Od najmłodszych lat, kiedy to oglądanie bajek cieszy się największym powodzeniem.

Był taki czas, gdy moja córka bała się każdego złego charakteru występującego w bajce. Pomogło dopiero jedno proste zdanie – w bajce zawsze dobro zwycięża nad złem. I to właśnie jest najpiękniejsze w bajkach, które pamiętamy z beztroskiego okresu dzieciństwa.

Źródłem zdjęcia głównego jest pixabay.com, a pozostałe zdjęcia użyte w tym wpisie pochodzą z kika.de.

A może znacie inne ciekawe bajki po niemiecku? Podzielcie się w komentarzach pod tym wpisem lub na fanpage’u bloga na Facebooku. Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz like lub udostępnisz go swoim znajomym. Zapraszam także do polubienia fanpage Niemieckowo na Facebooku.

Zostaw wiadomość!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *